Siadam i połykam pierwsze strony dosłownie w kilka minut. Chcę czytać dalej, dowiedzieć się więcej, gdyż okazuje się, że to co mają do przekazania autorki, trafia w moje myślenie o sobie, świecie i innych. Przyjemna euforia, dobra energia, kobiecy punkt widzenia.

Kobiety, które otwarcie przekazują własny, wypracowany „know-how”, co istotne, osadzony w bliskich nam realiach, a każdy kolejny rozdział staje się bezcenną, praktyczną lekcją.

Od pierwszych słów książka urzeka ciepłem, bezpośredniością i konkretem. Propaguje bliskie mojej profesji myślenie coachingowe. Ogromna jej wartość tkwi w tym, że to, co opisuje, zostało przefiltrowane przez doświadczenia autorek.

Podeszłam do książki sceptycznie – takie motywacyjne gadki po 12 latach pracy w korpo nie robią na mnie wrażenia. A tu zaskoczenie. Rety! Ktoś zapytał naprawdę o marzenia i nawet pokazał, że rozkładając na czynniki, może się uda je zrealizować.

Gdy usłyszałam, że ma powstać kolejny poradnik, miałam wątpliwości.
I co się okazało? Justyna płynie i niemal dotyka marzeń. Joanna rzeczowo podaje konkretne zalecenia, które można natychmiast wcielić w życie. Brawo! Doskonała robota!”

Ta bardzo od serca, pełna empatii książka, oparta na drodze niełatwej dwóch ambitnych kobiet, powinna być przewodnikiem i inspiracją dla czytelniczek, a może i czytelników.